Powiecie „nie, no znowu horror. Głupi blog”. Tak, znowu, ale
co począć – ten gatunek będzie mi towarzyszył przez najbliższe dwa lata (w końcu magisterkę z tego piszę). Jednak
dziś naprawdę nie byle co. Pamięta ktoś „Lśnienie” Kinga? Staruszek postanowił
odkurzyć jeden ze swoich najlepszych garniturów i przyodziać nim swoje
najnowsze dzieło. Panie i panowie, nie House, nie Judym, nie Oetker, oto stara-nowa
gwiazda horroru – „Doktor Sen”.
niedziela, 29 grudnia 2013
sobota, 28 grudnia 2013
Świąteczne wpisy blogerów
Święta już minęły, ale dzięki kilku
wolnym dniom miałam czas, by poodwiedzać blogi. W zasadzie czytam
internetowe zapiski innych już chyba od dekady. Zabawne, jak ta cała
blogosfera się zmieniła (ale o tym może kiedy indziej?). Tylko moje pisanie wciąż takie samo: sporadyczne. Zawsze mam wrażenie, że i tak nikogo moje wirtualne słowa
nie interesują. Zwłaszcza, że sama jestem bardzo krytyczną czytelniczką. Najbardziej
lubię czytać znajomych, co nikogo pewnie nie dziwi – interesują nas ludzie, o
których coś wiemy. Mamy też świadomość, czy na ich recenzję reagować entuzjazmem,
czy stwierdzeniem, że skoro X to poleca, to mi się nie spodoba. Ale na temat: do
jakich wniosków doszłam przegryzając pierniczki?
poniedziałek, 23 grudnia 2013
TAG: The Versatile Blogger Award
Co prawda Milena już w listopadzie dała nam zadanie, aby
opowiedzieć o siedmiu (wspólnych!) „cechach”, ale dopiero w
przedświątecznym nastroju mamy chwilkę aby się nad tym zastanowić. Brak czasu
na początku grudnia zresztą widać w nikłej ilości notek. Mamy nadzieje, że rok
2014 będzie bardziej owocny. :)
niedziela, 1 grudnia 2013
Kilka słów o piórze Masłowskiej
Wydawałoby się, że proza Masłowskiej
jest dla tych, których świat po prostu denerwuje. W końcu w każdej
kolejnej próbie literackiej pisarka przygląda się otoczeniu tylko po to, by je rozbić - zdemaskować mniejsze i większe przywary
ucywilizowanego, miejskiego człowieka. Mam alergię na wiele elementów świata, jednak ta proza nie zadowala mnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)