Tak
powinien powiedzieć wokalista zespołu COMA, Piotr Rogucki po nagraniu pierwszej
anglojęzycznej płyty, pt. Excess. Krążek ukazał się w 2010 roku i… tyle. Chwile
dosłownie puszczali F.T.M.O. ale słuch o tym zaginął. Potem powstał „Czerwony
album”, o którym więcej tutaj. Kiedy wszyscy oczekiwali nowego polskiego
tytułu, COMA znów ruszyła w języki obce.
piątek, 17 maja 2013
poniedziałek, 6 maja 2013
Niskie loty na Wysokiej
To był
maj, pachniała toruńska Wisła… To oczywiście żart, bo Wisła nie pachnie, ale na
pewno przysparza apetytu. Nie wiedzieliśmy gdzie iść, więc ruszyliśmy na
gastronomiczne zagłębie, czyli ulicę Wysoką. Marco Polo będziemy omijać
szerokim łukiem, o czym niebawem napiszemy. Nie chciało nam się czekać na naleśniki
w Manekinie, więc zaszliśmy do pizzerii Capri.
piątek, 3 maja 2013
Hyc, hyc - Hamlet i Szyc
No cóż, w zasadzie minął już tydzień od spektaklu Hamlet w reżyserii Macieja Englerta,
który widziałam, ale muszę wrócić i napisać co nieco. Zwłaszcza, że była to
moja pierwsza wizyta w Teatrze Współczesnym w Warszawie, a ja mam sklerozę i potem
mogę nie pamiętać, czy mi się coś (względnie ktoś) podobało, czy nie. O.
Subskrybuj:
Posty (Atom)